Zima zbliża się wielkimi krokami, a to wiąże się z ujemnymi temperaturami i opadami śniegu co z kolei oznacza wyjazdy na narty i przewóz sprzętu sportowego autem. Do czego też powinniśmy się dobrze przygotować.
Nie da się ukryć, że transport w kabinie samochodu nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem, a przede wszystkim nie należy do bezpiecznych. Dlatego właśnie, nawet jeżeli na stoku pojawiamy się okazjonalnie, najlepiej będzie jeżeli pomyślimy o odpowiednim przewozie desek snowboardowych lub nart. Najlepszym chyba rozwiązaniem będzie zamontowanie relingów na dachu i dodatkowego bagażnika (zamykanego), co pozwoli na sprawne i bezpieczne przewiezienie sprzętu.
Pomimo tego, że wybór bagażników dachowych na rynku jest bardzo szeroki, większość kierowców przewozi deskę albo narty wewnątrz samochodu (przeważnie wygląda to tak, że sprzęt sportowy leży po prostu luzem w bagażniku albo na oparciu tylnej kanapy). To rozwiązanie oczywiście nie należy do bezpiecznych. Oczywiście zmotoryzowani korzystają z rozmaitych możliwości, na przykład znaczna ilość samochodów posiada specjalne pokrowce albo tunele przeznaczone do przewozu nart, jednak nie są one stuprocentowo skuteczne, jeżeli weźmiemy pod uwagę bezpieczeństwo.
Możliwości przewożenia sprzętu
Jakie mamy opcje chcąc przewozić sprzęt sportowy w góry? Na pewno powinniśmy zabezpieczyć się w sprzęt, który pozwala przewieźć narty albo deskę na dachu. Możliwości mamy dwie – uchwyty w formie łapy, które trzymają narty lub zamknięty boks. To jaki rodzaj bagażnika możemy wybrać zależny jest od dwóch poprzecznych belek, które montowane są na dachu albo od relingów.
W zależności od rodzaju modelu posiadają one rynienki, zaś inne belki, które mocowane są do relingów. Dla właścicieli dużych pojazdów najlepszym rozwiązaniem będzie zakup uchwytów do nart. Do najbardziej znanych rodzajów uchwytów należą podłużne szczęki, które są wyłożone gumowymi wykładzinami, co zabezpiecza powierzchnię nart przed zarysowaniem. Owe uchwyty dają możliwość przewozu od dwóch do aż sześciu par nart, oczywiście zależne to jest od ich ceny, a także od tego jakie mamy wymagania.
Świetnym rozwiązaniem są boksy, zwane także kuframi. Niestety są one droższe, jednak najbardziej polecane ze względu na ich charakter, który jest uniwersalny. Zimą umożliwiają one przewożenie rozmaitych elementów, które wiążą się z narciarskim ekwipunkiem. Poza tym wykorzystamy je także latem, po to by przewieźć na przykład wakacyjne bagaże.
O czym powinniśmy pamiętać przy przewożeniu nart?
Pamiętajmy, by zawsze zapięcie nart ułożone było tyłem do kierunku jazdy, co spowoduje, że opór powietrza w czasie jazdy będzie mniejszy, co z kolei wpłynie na niższe spalanie paliwa oraz mniejszy hałas. Poza tym, tego rodzaju ustawienie nie spowoduje rozluźnienia uchwytów (mocujących) w czasie jazdy.
Na zakończenie warto podkreślić zasadniczą kwestię – przygotujmy się solidnie do podróży zimowej i nie narażajmy życia swego i pasażerów. Nawet jeżeli na stok wybieramy się raczej sporadycznie, powinniśmy doposażyć nasze auto w bagażnik, na którym bezpiecznie będziemy mogli przewieźć sprzęt. W innym wypadku skutki niestety mogą być katastrofalne. Poza tym powinniśmy również pamiętać o tym, aby ograniczyć prędkość, która obowiązuje w czasie jazdy samochodem z bagażnikiem na dachu.